Wklejam moje ostatnie zdobycze książkowe. Stosik ponownie zdominowany przed cegłę Martina, ale po kolei.
Od góry:
„Królewska krew. Wieża elfów” Michael J. Sullivan- egzemplarz recenzyjny od wyd. Prószyński. Jak widać jestem w trakcie lektury (którą niestety musiałam przerwać z uwagi na konieczność przeczytania „Granicy” Nałkowskiej). Nie zdążyłam jeszcze wyrobić sobie opinii, ale zapowiada się obiecująco.
„Pani wyrocznia” Margaret Atwood- od dawna mam w planach którąś z pozycji tej autorki, kiedy więc natknęłam się na „Panią wyrocznię” w antykwariacie wiedziałam, że wyląduje na mojej półce ;)
„Tajny agent Jaime Bunda” Pepetela- pozycja wygrana w Złotej Zakładce. Szczerze powiedziawszy nie mam o niej zielonego pojęcia- jak na razie straszy zadkiem na okładce ;)
„Portret w sepii” Isabel Allende- prezent urodzinowy. Nawiasem mówiąc, może znajdzie się jakaś miła duszyczka która uświadomi mnie w jakiej kolejności należy czytać trylogię tej pisarki? Spotkałam się już z kilkoma wersjami. W kolejności wydawania?
„A feast for crows” George R.R. Martin- na koniec mój ukochany „Dżordż” ;) Czwartą część sagi dorwałam na allegro za naprawdę okazyjną cenę (26 zł + koszty przesyłki), w porównaniu do cen księgarnianych, przekraczających kwotę 100 zł. Do pełni szczęścia brakuje mi „Game of thrones” oraz „Clash of the kings” w twardookładkowym wydaniu- i cóż, czasu, żeby to wszystko przeczytać.
Pozostaje mi jedynie prosić siły natury o wydłużenie doby- niestety, nie mam kompletnie czasu na czytanie, a każdy kolejny tydzień w szkole wydaje się jeszcze gorszy od poprzedniego. I tym niezbyt optymistycznym akcentem kończę i życzę wszystkim miłych doznań czytelniczych ;)
Pozdrawiam!
23 komentarze:
Widzę dość grube pozycje:) Gratuluję. Czekam na recenzje:)
Wow! Ja na prawdę muszę zabrać się za tego Martina! Polska wersji leży u mojego wujka na półce, będę musiała mu podkraść.
Coś ostatnio Ci się trafia stosik i recenzja na przemian. Czyli teraz możemy spodziewać się recenzji, tak?
Mery: Też zaobserwowałam tą swoją dziwaczną tendencję przeplatania postów recenzyjnych ze stosikowymi ;) Ale faktycznie, teraz będzie recenzja- nie wiem jeszcze czy książkowa, gdyż zbieram się do napisania paru słów o serialu :) A do Martina zachęcam jeszcze raz.
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy :)
Gratuluję stosiku. O żadnej z pozycji chyba nie słyszałam, dlatego z niecierpliwością czekam na recenzje. :)
Groszku! Ależ u Ciebie wielkie zmiany! Pięknie, magicznie, tajemniczo teraz. Podoba mi się!
Gratuluję stosiku; piękny i zazdroszczę Ci szczególnie Allende, od kiedy przeczytałam "Podmorską wyspę" jestem miłośniczką tej pisarki. „Królewska krew. Wieża elfów” również zapowiada się ciekawie.
"Granicę" skończyłam tydzień temu - zmordowała mnie, nie podobała mi się ani trochę. Cóż, zdarza się.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
Bez dwóch zdań zabieram Ci Allende xD
Przyjemnej lektury:)
Pozdrawiam serdecznie!
Zacny stos! Miłej lektury
fajny stosik ;) Pozdrawiam
Pierwsza i ostatnia pozycja mnie najbardziej ciekawią ;) Duży plus za książkę po angielsku, również lubię czytać w oryginale :)
Nie czytałam jeszcze żadnej książki z stosiku, więc bardzo chętnie przeczytam recenzje.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej lektury!
piękny stos, chętnie podkradłabym Allende :)
Gratuluję!! Naprawdę ciekawy stosik:))
Z tym Martinem, to faktycznie niezła okazja Ci się trafiła. Ja bym wolała w wersji polskiej jak już.
Jeśli chodzi o Allende to ja postanowiłam czytać według kolejności pisania, czyli pierwszy "Dom duchów", później "Córka fortuny" i na końcu "Portret w sepii". Mam jednak wrażenie, że kolejność może być dowolna, bo np. pierwsza i druga książka opowiadają zupełnie inną historie, o innych bohaterach :)
Ciekawy stosik;)
Miłego czytania;*
Piękny stos! Taki pokaźny! I jakie interesujące pozycje!
Stos już uwielbiam :) Zazdroszczę niektórych pozycji :)
Gratuluję stosiku:) Czekamy na recenzje:)
Żadnej książki nie kojarzę ;D Czekam więc z niecierpliwością na recenzje. Nie chcę przegapić czegoś wartościowego ;)
[http://magiaksiazek.blog.onet.pl]
Interesujący stosik. ;) Życzę Ci czasu na czytanie, którego mi również brakuje.:D "Zróbmy im sprawdzian" - pomyśleli wszyscy nauczyciele w mojej szkole. ;)
Mam pytanie, gdzie dostałaś "Piknik pod Wiszącą Skałą"?. Szukam wszędzie, gdzie się da, ale książka jest nieosiągalna.
A., wyszperałam w szkolnej bibliotece :) Książka faktycznie nieosiągalna, wcześniej sama próbowałam ją znaleźć.
Prześlij komentarz