Dumnie prezentuję kolejny stosik- znów mało okazały, ale sprawiający mnóstwo radości ;) Z powodów szkolnych czasu czytać nie mam (i nie zapowiada się, aby ta sytuacja uległa zmianie do kwietnia)- od tygodnia nie przeczytałam ani strony książki, która nie byłaby podręcznikiem, niestety. Sytuacja ta jednak nijak nie przekłada się na abstynencję w sprawie zakupów książkowych, a więc od góry:
„Powrót Brideshead” Evelyn Waugh- od dawna ostrzyłam sobie zęby na tę pozycję, wreszcie dorwałam ją na allegro po mocno okazyjnej cenie.
„Baron i łotr” Kamil Gruca- do recenzji od wydawnictwa. Teoretycznie czytam teraz (praktycznie jak wyżej), na razie zapowiada się ocena pozytywna :)
„Północ Południe tom II” Elizabeth Gaskell- stanął dumnie obok tomu pierwszego na półce i czeka na mój wolny czas. Miniserial BBC kocham (polecam wszystkim!), teraz czas na książkę.
„A storm of swords” George R.R. Martin- prezent (raz jeszcze dziękuję!). Mojego kompletowania sagi Martina po angielsku ciąg dalszy. Tym razem tom trzeci, pozostaje zdobyć pierwszy, drugi i czwarty :)
A teraz muszę Was niestety pożegnać- jutro czeka mnie próbna sprawdzian maturalny z polskiego, a główne założenia epok same się nie przypomną ;) Klasa maturalna mnie wykończy…
Pozdrawiam!
30 komentarze:
Od jakiegoś czasu poluję na "Północ Południe". Jednak najpierw pierwszy tom:)
Zazdroszczę tej angielskiej wersji Martina ! Nawet podwójnie - chciałabym kiedyś być w stanie móc czytać książki w oryginalnych wydaniach, ale mój angielski na razie na to nie pozwala... Póki co, to muszę zaopatrzyć się w polską wersje, gdyż serial wprost uwielbiam :)
Całkiem ciekawy stosik:) Trochę sporawy ten Martin. Czekam na recenzje i życzę miłej lektury!
Pozdrawiam!
Powodzenia na sprawdzianie!
Zazdroszczę Ci trochę Martina :)
Czasami nie liczy się ilość tylko jakość a tutaj prezentuje się naprawdę okazale. Życzę więc miłego czytania.
O rany ale cegła i w dodatku cała po angielsku :-) Podziwiam cię! Też mam ochotę na "Północ Południe" ale nie wiem czemu wydawało mi się, że ta książka będzie grubsza...
Sliczny stosik;)
pozdr. Miłego czytania ;))
Wspaniały stosik! A co do klasy maturalnej, to wiem o czym mówisz, sama ledwo oddech mogę złapać, a to dopiero wrzesień :(.
Dorodny stos, ta książka na spodzie jest wielgachna, i po angielsku!, szacun :D Tylko Powrót do Brideshead mam w domu, za 5 zł w księgarni - dziwne...
Z niecierpliwością czekam na recenzje tych wspaniałych książek, no i życzę powodzenia na egzaminie - nie tylko próbnym:)
Pozdrawiam serdecznie!
Śliczny stosik :).
Czekam na recenzje ;).
Pozdrawiam!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem Północ Południe.
Podziwiam Cię, że czytasz takie cegły po angielsku. Z moją znajomością tego języka nie przebrnęłabym przez nią nawet za dziesięć lat, co ja piszę - za dwadzieścia.
I życzę powodzenia na próbnej maturze.
O jednym autorze tylko słyszałam, a reszta to dla mnie pustka.
Nie martw się, też przez to przechodziłam i dałam radę, więc Ty też dasz :). Ta kniga Martina chyba mi się będzie po nocach śniła. Ile to ma stron?!
Piękny stos :)
Klasę maturalną da się przeżyć :) Dasz sobie świetnie radę :)
pozdrawiam
Matura bardziej straszna niż ją kreują nie jest :D Ja znalazłam w międzyczasie wiele czasu na czytanie, chociaż... gdybym poświęciła go na naukę, to na pewno lepiej bym napisała :D Ale, skoro dostałam się tam gdzie chciałam - to narzekać nie będę.
Powodzenia!
Gratuluję stosiku.
Powodzenia na próbnym polskim (już?! Matko kochana!) :)
Jejciu, jak ja kocham książki ... Szkoda tylko, że mam tak mało czasu. ;(
http://bklaudia13.blogspot.com/
Te angielskie wydania są świetne. Kiedyś koniecznie muszę kupić. ;)
Stosik mały, ale za to jaki;)
Miłego czytania!
Smakowity stosik :)
No tak, szkoła jak zwykle utrudnia życie - mi został na szczęście jeszcze tydzień wakacji, dlatego korzystam ile mogę (udaje mi się nawet całkiem sprawnie nadrabiać zaległości czytelnicze :)).
Zazdroszczę Martina po angielsku <3 Ale to musi być wyzwanie :D Ja jak na razie zaopatrzyłam się w "Grę o Tron" (po polsku), bo już dłużej nie mogę czekać! Szybko przeczytam, a potem zabieram się za serial ;)
Powodzenia na sprawdzianie! Nie daj się klasie maturalnej! :D Trzymam kciuki :*
Matuchno, jakiż ten Martin w oryginale prześliczny! A prezentowany na internetowych obrazkach robi raczej mizerne wrażenie. Zdecydowanie lepiej wygląda na półce niż polskie wydania w socrealistycznych okładkach.
Nie czytałam żadnej z tych książek, tak więc poczekam na Twoje recenzje i może na jakąś się zdecyduję;D Zapraszam Cię na mój blog z recenzjami książek. Najnowsza notka jest o nowościach w świecie książek, może Cię coś zainteresuje;) {centerbook}
Na "Północ..." mam ogromną ochotę ;) „A storm of swords” - rany, jakie to długie w porównaniu do pozostałych ;) Widzę dużo dobrego, życzę więc przyjemnej lektury ;)
Nie czytałam tych książek, więc czekam na recenzje;D Zapraszam Cię na mój blog z recenzjami książek;) {centerbook.blog.onet.pl}
Właśni skończyłem czytać Barona i łotra, bardzo przyjemna lektura.
ciekawy stosik!
http://anne18-recenzentka.blogspot.com/ zapraszam nowa wersja starego bloga
Skromny stosik, ale ciekawy ; )
Super stosik! Miłego czytania:)
Prześlij komentarz